Formy nie kupisz
Zawsze darzyłem wielkim szacunkiem ludzi, którzy są w formie, ponieważ wymaga to olbrzymiej dyscypliny, konsekwencji i wyrzeczeń. Zrobienie atletycznej sylwetki nie jest rzeczą prostą i przekona się o tym każdy, kto spróbuje.
Chociaż raz w życiu zobacz jak wygląda najlepsza wersje Ciebie. Zobacz na co cię stać i jak wytwały jesteś. Zobacz czy jesteś w stanie zadbać o swój ziemski pojazd w najwyższym stopniu.
Jeśli wydaje Ci się, że regularne bieganie lub chodzenie na siłownię 3 razy w tygodniu zrobi robotę, to bardzo się mylisz.
Kiedyś usłyszałem świetne słowa:
Na siłownię chodzi się po to, aby być silnym. Kaloryfer na brzuchu robi się w kuchni.
Może się okazać, że dwa dni frywolnego weekendu zaprzepaszczą cały twój tygodniowy wysiłek.
Matematyka dietetyczna wydaje się być prosta. Ktoś powiedział:
MŻWR! Mniej żarcia, więcej ruchu
Wystarczy wejść na deficyt i organizm zacznie pozbywać się tłuszczu.
Głupio, gdy się okazuje, że owszem pozbywa się tłuszczu, ale ubywa Ci policzków, a brzuch jak był, tak jest. Albo, gdy zaczynasz ćwiczyć codziennie i nagle się okazuje, że chcesz jeść więcej, kanapa wydaje się bardziej wygodna, a twój organizm automatycznie zmniejszył ilość wydatkowanej energii. W końcu jest to maszyna, której zadaniem jest utrzymanie Cię przy życiu jak najdłużej.
Po matematyce często przychodzi życie i wieczorem bardzo ciężko jest położyć się głodnym. Pizza i piwko ze znajomymi na pewno nic nie zmienią, a kanapka z serem i suszonymi pomidorami w oliwie to ileż może kalorii.
Czemu tyjemy?
Otyłość i cukrzyca zaczynają być coraz bardziej widocznymi problemami. Mogłoby się wydawać, że przyczyny są proste i wynika to głównie z przetworzonego jedzenia z olbrzymią ilością cukru, ale problem jest bardziej skomplikowany.
Podrzucę kilka interesujących faktów, o których prawdopodobnie nigdy nie słyszałeś:
-
W latach 30-tych występowała otyłość wśród dzieci, a nie było KFC, ani Mc Donaldsa
-
Otyłość występowała także w plemionach indiańskich Pima i Sioux na początku XX wieku
-
W 1950 w Neapolu, gdzie królowała bieda i niedożywienie otyłość występowała wśród pracujących kobiet
-
Rewolucja fitnessowa w 1980 nie wpłynęła na zmniejszenie otyłości
-
Biegacze tyją z czasem pomimo ciągłości biegania. Musieliby zwiększać dystans z wiekiem.
-
Eksperyment na szczurach 1970 polegający na usunięciu jajników. Szczury po zabiegu jedzą za dużo i tyją.
Przez lata pojawiło się wiele teorii i różne rodzaje diet eliminujących potencjalnych podejrzanych:
- mniej tłuszczu!
- zero węglowodanów!
- więcej białka!
lub też eliminujące konkretne produkty:
- nie jedz nic białego!
- nie jedz jajek!
- jedz strączkowe!
Wydaje mi się, że to wszystko tylko muska temat z wierzchu.
Myślę, że biochemia organizmu i hormonalny nadzór procesów w nim zachodzących to skomplikowana machineria. Zapewne każdy z nas miał znajomą, która żarła wszystko i była wiecznie szczupła, a druga pomyślała o pączku i przytyła.
Dwa fakty, które do mnie przemawiaja to:
-
Insulina ma ogromny wpływ na gospodarkę trójglicerydów i tego jak pożytkowane są zapasy tłuszczowe. To by się pokrywało z pomysłami na zmniejszanie podaży węglowodanów (np. dieta ketogeniczna) oraz post przerywany IF.
-
Ekspozycja na zimno przyspiesza metabilizm (dzięki termogenezie) w celu utrzymania stałej temperatury ciała. Niekoniecznie mówię tutaj o regularnym zażywaniu kąpieli w przeręblu, choć pewnie buduje to wspaniały charakter. Chodzi bardziej o basen lub spacer w zimie w lżejszym ubraniu. Woda odbiera ciepło 20 razy szybciej niż powietrze, dlatego zawodowi pływacy siedzący w wodzie po kilka godzin pochłaniają niewyobrażalne ilości kalorii.
Jeśli już się za to zabierasz, to najbardziej wskazany byłby dobry dietetyk, który wyśle Cię na siłownię, nasyci białkiem i powie Ci co jeść. Największy problem jest w tym, że po prostu się przejadamy. I nie jest to specjalnie trudne, bo wystarczy trochę masła, garść orzechów i polanie sałatki oliwą, aby szybko wyskoczyć poza limit kaloryczny.
I pamiętaj, gdy Babcia Ci mówi, że dobrze wyglądasz, to czas na dietę.
