Nie jestem zwolennikiem pomysłu, że osoby na tym samym stanowisku, powinny zarabiać tyle samo. Zakres obowiązków może być ten sam, ale dwie osoby nigdy nie będą identyczne. Mają inne doświadczenie, różne umiejętności miękkie, inną motywację, cele i zaangażowanie do pracy. Jedna osoba może być pomocna, życzliwa i wnosząca dużo do zespołu, a druga wręcz przeciwnie.
Z doświadczenia wiem, że rozmowa o zarobkach nic dobrego nie przynosi. Albo ty się źle poczujesz, albo twój kolega. Wasze relacje już nie będą takie same.
Nie porównuj się do innych. Krocz własną ścieżką. Badaj rynek. Zobacz czym zajmują się inne firmy i ile płacą. To jest lepsze źródło informacji o zarobkach, niż twoi koledzy z pracy.
Rozmowa o podwyżce
Nawet jeśli się już dowiesz, to wiedza o tym nie będzie dobrym argumentem w rozmowie o podwyżkę. Może być jedynie zachętą do odbycia takiej rozmowy, co i tak powinieneś robić, co jakiś czas, bo jest to dobre doświadczenie negocjacyjne.
Jeśli czujesz, że w pracy wnosisz dużą wartość, umów się na rozmowę o podwyżce zapowiadając wcześniej, że właśnie o tym chcesz porozmawiać. Przygotuj się dobrze. Zrób retrospektywę twojej dotychczasowej pracy i zastanów się:
- w czym jesteś dobry?
- jakie masz osiągnięcia?
- co dowiozłeś?
- w jakim kierunku chciałbyś się dalej rozwijać?
Powodem do podwyżki nie jest ani twój staż pracy, ani inflacja, ani zarobki innych osób, więc nie zagrywaj tych kart.
Dawanie ultimatum też nie będzie mile widziane. Lepiej poinformować o swoich ambicjach i oczekiwaniach finansowych, i zapytać jakim pracownikiem musiałbyś się stać, aby te oczekiwania spełnić.
Takie zachowanie pokazuje twoją dojrzałość, nie stawia nikogo w niekomfortowej sytuacji i otwiera pole do dyskusji. Nie wiadomo kogo jeszcze spotkasz w przyszłości na swojej drodze, a lepiej zostawić dobre wrażenie, jako osoby, z którą warto pracować.
Dobrym momentem na rozmowy o podwyżce jest zmiana zakresu obowiązków (np. awans lub odejście współpracownika) lub przedłużenie umowy na kolejny okres.
Nie tylko pieniądze
Podwyżka niekoniecznie musi być finansowa. Pomyśl o innych benefitach. Przykładowo, jeśli posiadasz działalność gospodarczą i pracujesz na pełnoetatowym kontrakcie możesz wynegocjować dni urlopowe. Dodatkowe 25 dni będzie odpowiednikiem podwyżki o jedną wypłatę.
Inne pomysły to:
- mniejsza ilość godzin pracy (np. zmiana na 3/4 etatu)
- praca zdalna w niektóre dni lub kilka razy w miesiącu
- prywatna opieka medyczna
- karty sportowe
- zmianę formy zatrudnienia w celu optymalizacji podatkowej: umowa o pracę vs umowa zlecenie vs działalność gospodarcza
Jeśli po rozmowie czujesz jednak, że zostałeś olany i nic z tego nie będzie, to miej plan B. Może to właśnie czas na nowe wyzwania, w nowym miejscu.
Niższe podatki
Rozważając założenie jednoosobowej działalności gospodarczej pamiętaj o obowiązującym prawie. Jeśli praca nosi znamiona umowy o pracę, to zmiana na działalność może być ryzykownym krokiem.
Znamiona umowy o pracę to praca:
- w wyznaczonych godzinach
- w wyznaczonym miejscu
- na dostarczonym przez pracodawcę sprzęcie
Jeśli twoja działalność gospodarcza opiera się na wystawianiu jednej faktury co miesiąc to prędzej czy później możesz zostać skontrolowany. To łatwy do wyfiltrowania kąsek dla Urzędu Skarbowego w celu ściągnięcia zaległych podatków.
